Havana :D

chyba i tej miejscówce należy się tu wątek Jezyk

może być wesoło Jezyk

Post został pochwalony 0 razy

Post został pochwalony 0 razy

prowokatorka Jezyk

Post został pochwalony 0 razy

Post został pochwalony 0 razy

dno

Post został pochwalony 0 razy

.................................................................................................................

Post został pochwalony 0 razy

a skąd takie negatywne opinie?

każdy z nas przecież tam chodził i bdb się bawił

Post został pochwalony 0 razy

ale kazdy chyba pisze o tym co jest teraz (choc dawno mnie tam juz nie bylo) Mruga

a nie o tym co bylo... choc trzeba przyznac ze i w havanie wiele fajnych imprez zorganizawano =) (np Logarythmici)

Post został pochwalony 0 razy

Podzielam.. Mruga

Każdemu ona się już znudziła i każdy (prawie) ma do niej odczuwa niechęć ...

Post został pochwalony 0 razy

niektore imprezy byly na wysokim poziomie, to prawda, ale sposob prowadzenie tego lokalu.. sposob jego promocji... i kurwa sposob traktowania osob ktore sie w nim bawia !!!! pozostawia wiele do zyczenia, chodzilem tam... bawilem sie dobrze, pomimo tego ze widywalem ciagle te same twarze [(na loga sie to zmienialo) na widok niektorych ogarniala mnie niesamowita radosc !!!, na inne obrzydzenie i niechec)] po prostu.... wiele spedzonych milych chwil, niezliczona ilosc nieprzyjemnych incydentow, i mozliwosc uslyszenia wiele wspanialych dzwiekow w roznych wykonaniach jednak w glowie pozostanie

Post został pochwalony 0 razy

Jak większość identyfikuje HaVane inaczej po piątkowych imprezach
inaczej po sobotnich,
rzecz WIADOMA = wolaŁAM piątek, mimo że połowa moich znajomych woli sobotnie potańcówki przy dicho Wesoly

ja wybierałam piątki
nie było imprezy TAM żebym nie klneła na dzieciarnie Wsciekly

ale przychodziŁO się zwykle dla muzy, dla tego CZEGOŚ co sie lubi bez względu na nieraz marne otoczenie w postaci kinderków
ale i ze względów takich też że była ta "garstka" forumowiczów tudzież WAS i wtedy nie liczyło się juz to otocznie tylko wy i muza:) Razz

tak było
przynajmniej dla mnie
teraz mam sesrdecznie gdzieś tą havanie i jej wspaniałego właściciela za,którego mi wstyd!
- nie ma jak Franka Mullera "ugościć" w Osirze w hoteliku Shocked

czy East Clubers czy jak im tam Zdziwiony

o reszcie chamskich incydentów jakie miały miejsce w havanie nie wspomnie Zdegustowany

zresztą nie ma o czym gadać

nie lubie Havany Cwaniak

Havana jest beee Cool

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madlen dnia Pią 21:06, 23 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz

	madlen napisał:
	rzecz WIADOMA = wolaŁAM piątek, mimo że połowa moich znajomych woli sobotnie potańcówki przy dicho ja wybierałam piątki ale i ze względów takich też że była ta "garstka" forumowiczów tudzież WAS i wtedy nie liczyło się juz to otocznie tylko wy i muza:)

I taka postawe sie chwali Wesoly

Na temat tej tancbudy padlo i pewnie jeszcze nieraz padnie wiele, delikatnie mowiac gorzkich slow, nie bez powodu oczywiscie. Bylo kilka fajnych imprez, takze sporo wpadek. Wyglada na to, ze czasy watpliwej swietnosci tego miejsca juz sie koncza, wiec trzeba bedzie chyba znalezc inna miejscowke. W koncu nie liczy sie miejsce, ale klimat i muzyka.

Post został pochwalony 0 razy

porządkuję sobie płyty i znalazłam filmik prezentacyjny z Havany Mruga

dawali to cd jakos na początku istnienia tego lokalu czyli w lipcu 2004 roku!

czasy Bolka i pokazów striptizu - te klimaty

wrzuciałam go jakby co:

[link widoczny dla zalogowanych]

na płycie jest jeszcze set Bolka, który w te pamiętne wakacje słychać było z co drugiego samochodu z szyberdachem i fajnymi chłopakami w środku Rotfl

ale jego juz może nie będę wrzucać Wesoly

znalazłam tez stary secik Wanii Mruga

i pierwszy Discoxa z Havany...

Post został pochwalony 0 razy

Ehhh...bida z nędzą...wszystko się rozpada, w cholerę małolatów...byłem tydzień temu w pt. na ostatkach...oczywiście płatne...myślę...no pobawię się przy mocniejszej nucie...wchodzę...a tam średnia wieku 14-17, muzyka w stylu doda, mandaryna itp... i pan, pani, coś za konsoletą i ciągłe nawijanie do mikrofonu...brakowało tylko przysłowiowego jedziemyyyy!!!!... scyzoryk w kieszeni się otwiera a butelka w ręce powoli acz systematycznie namierza głowę osoby wypuszczającej te cudne hity. Jedyny miły akcent to fakt że dany DeJot został na początku przyjemnie wygwizdany...niestety później alek zaczął działać i nikt nie zwracał już na muzykę uwagi. Wypiłem co miałem wypić i wyszedłem po 24.

Ten cały szef nie szanuje siebie...spoko...niech chociaż szanuje klubowiczów z których ma zarobek i Dj'ów którzy dają coś od siebie...by ta placówka przypominała klub.

Miażdży mnie to wszystko...bo myślę że mógłby być w tym kochanym Zawierciu dobry klub z dobrą muzą do którego by ludzie z chęcią zjeżdżali na niezapomniane imprezy.

Post został pochwalony 0 razy

Nowe forum havany powstało [link widoczny dla zalogowanych]
Nasze i tak lepsze Jezyk

pfffffff

Post został pochwalony 0 razy

	KRS napisał:
	Nowe forum havany powstało [link widoczny dla zalogowanych] Nasze i tak lepsze pfffffff

Ale jakie bogate to nowe forum Wesoly

Technicznezawiercie jest bezapelacyjnie lepsze, a nawet najlepsze

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo rozbudowane!!

Post został pochwalony 0 razy

A działa Wam stronka tego najlepszego clubu na śląsku ? Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

	KRS napisał:
	Nowe forum havany powstało [link widoczny dla zalogowanych]

działy rewelacja Laughing

Post został pochwalony 0 razy

phpBB : Critical Error

Could not connect to the database

haha

Post został pochwalony 0 razy